Tłuszcz pozyskiwany z palmy tłuszczowej jest jednym z najczęściej wybieranych olejów roślinnych. Znajdziemy go w większości gotowych dań czy artykułów spożywczych. Wszystko za sprawą niskich kosztów produkcji oraz wydajności palmy. Z takiej samej objętości surowca pozyskanego z tej rośliny jesteśmy w stanie wyprodukować nawet pięć razy więcej oleju niż z ziaren np. rzepaku czy słonecznika. Nic więc dziwnego, że producenci sięgają po niego nad wyraz często. Jednak jaki jest jego faktyczny wpływ na nasze zdrowie? Sprawdź dziesięć powodów, dlaczego warto unikać oleju palmowego!

Powód nr 1: szkodliwe kwasy nasycone

Kwasy tłuszczowe są bardzo ważnym elementem diety każdego z nas. Warto jednak pamiętać, że można podzielić je na dwie podstawowe grupy. Pierwsza z nich to wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Są one wykorzystywane przez nasz organizm jako jedno z głównych źródeł energii. Spożywając je w odpowiednich ilościach, jesteśmy w stanie zadbać o swoje zdrowie, witalność oraz sprawność. Każdy z nas powinien pamiętać, że ciało nie jest w stanie ich samodzielnie wyprodukować. Musimy więc dostarczać je bezpośrednio z pożywienia. Najwięcej NNKT, czyli niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, znajdziemy w olejach roślinnych oraz rybach, np. tuńczyku czy łososiu. Nie sposób szukać ich jednak w tłuszczu palmowym. W produkcie tym występuje bowiem druga grupa, zwana kwasami nasyconymi. Niestety, nie mają one zbyt pozytywnego wpływu na nasze zdrowie. Powodują bowiem wiele chorób oraz schorzeń. Znajdziemy je również w olejach pochodzenia zwierzęcego, dlatego należy unikać łączenia ich z dużą ilością tłuszczu palmowego.

Powód nr 2: olej palmowy jest wszędzie

Większość z nas nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wiele oleju palmowego spożywamy każdego dnia. Jeśli nie mamy takiego produktu w domu, wcale nie oznacza to, że nie jest on obecny w naszej diecie. Tłuszcz ten znajdziemy bowiem w większości artykułów spożywczych, w szczególności bardzo tanich i cechujących się długą datą ważności. Olej ten wykorzystuje się do produkcji m.in. popularnych i lubianych przez większość z nas kremów czekoladowych. Nie brak go również w innych słodkościach, takich jak batoniki, czekolady, ciastka, ciasta czy cukierki. Wspaniale komponuje się bowiem z kakao, dlatego większość firm dodaje go do swoich wyrobów. Zaskoczeniem dla wielu z nas jest również fakt, że tłuszcz palmowy dodawany jest do lodów, zarówno tych dostępnych do kupienia w sklepie, jak i lodziarni. Artykuły spożywcze, których warto unikać to także chipsy, margaryna, foliowane pieczywo, chleb tostowy oraz bułki do hamburgerów czy hot dogów. Gotowe ciasta np. na pizzę, również posiadają spore ilości tego szkodliwego oleju.

Powód nr 3: bezwartościowy olej rafinowany

Olej palmowy nierafinowany posiada nieco cennych dla zdrowia właściwości. Znajdziemy w nim bowiem witaminy oraz minerały. Niestety jego produkcja nie jest opłacalna. Na naszych stołach lądują więc produkty z tłuszczem rafinowanym, czyli poddawanym wysokiej obróbce termicznej. Wszystkie składniki ulatniają się w ten sposób z gotowego wyrobu. Spożywając taki olej, nie dostarczamy do swojego organizmu żadnych wartościowych substancji odżywczych. Zjadamy więc jedynie puste kalorie, które nie są w stanie zadbać o nasz organizm oraz jego prawidłowe funkcjonowanie.

Powód nr 4: zaburza metabolizm

Ze względu na brak ważnych dla organizmu substancji odżywczych, spożywanie oleju palmowego może prowadzić do zaburzeń metabolizmu. Nasza przemiana materii zaczyna spowalniać, a my odczuwamy coraz większy dyskomfort. Nadmiar tego składnika w diecie może powodować bóle brzucha, zaparcia oraz problemy z wypróżnianiem. W znacznym stopniu zaburza się także nasza gospodarka wodna. Zatrzymująca się w organizmie woda sprawia, że dokuczają nam problemy związane np. z opuchniętymi i nabrzmiałymi kończynami.

Powód nr 5: podwyższa cholesterol

Naturalne oleje roślinne nierafinowane potrafią obniżyć poziom złego cholesterolu we krwi. Są więc jak najbardziej wskazane w naszej codziennej diecie. Niestety tłuszcz palmowy, tak jak już wcześniej wspominaliśmy, występuje w głównej mierze w wersji rafinowanej. Posiada także duże ilości nasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego nie jest naszym sprzymierzeńcem. Regularne spożywanie tego produktu sprawia, że poziom złego cholesterolu drastycznie się podnosi, a dobrego – spada. Może więc prowadzić to do poważnych problemów zdrowotnych oraz sprzyjać rozwojowi miażdżycy. Lepiej zrezygnować z oleju palmowego, bądź ograniczyć jego spożycie do niezbędnego minimum.

Powód nr 6: zwiększa ryzyko wystąpienia licznych chorób

Oprócz podwyższenia poziomu złego cholesterolu, olej palmowy przyczynia się także do rozwoju innych licznych dolegliwości. Przede wszystkim spożywając go w dużych ilościach, możemy nabawić się problemów ze zbyt wysokim ciśnieniem tętniczym. Dodatkowo zwiększa się ryzyko wystąpienia chorób serca. Arytmia, zawał czy zapalenie mięśnia sercowego to jedynie niektóre z nich. Badania wykazują, że tłuszcz palmowy może powodować także cukrzycę. Osoby, których dieta bogata jest w ten produkt często zmagają się również z niedoskonałościami skóry. Ciężki do wyleczenia trądzik może więc być spowodowany właśnie nadmiernym spożyciem rafinowanego oleju palmowego. W trosce o własne zdrowie oraz nienaganny wygląd, lepiej unikać tego typu substancji.

Powód nr 7: powoduje otyłość, szczególnie u dzieci

Coraz więcej rodziców stara się zadbać o prawidłowe żywienie swoich dzieci. Niestety pewien odsetek osób nie chce ograniczać swoich pociech, dlatego pozwala im na spożywanie wielu niezdrowych produktów. Należą do nich oczywiście słodycze. Niestety znajdziemy w nich naprawdę duże ilości oleju palmowego. Nawet w słodkościach, które z pozoru wyglądają na zdrowe, możemy zauważyć tą substancję na jednym z pierwszych miejsc w składzie. Nadmiar tłuszczu palmowego przyczynia się do nadwagi oraz otyłości. Lepiej więc zadbać o zdrowie i kondycję swoich dzieci oraz ograniczyć ilość spożywanych przez nie pustych kalorii czy nasyconych kwasów tłuszczowych. Zamiast kupić gotowego batonika czy ciastko, korzystniej jest upiec coś samodzielnie z półproduktów. Będziemy mieć wtedy pewność, co wylądowało w naszym wypieku.

Powód nr 8: jest szkodliwym konserwantem

Olej palmowy, głównie ze względu na konsystencję oraz długą datę ważności, stosuje się jako jeden z konserwantów. Niestety, mimo iż nie jest związkiem chemicznym, nie można uznać go za zdrowy zamiennik innych substancji konserwujących. Tak jak wspominaliśmy, powoduje liczne konsekwencje zdrowotne i różnego typu dolegliwości. Udając się na zakupy, najlepiej wystrzegać się produktów spożywczych, których data przydatności do spożycia jest większa niż rok. Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że znajdziemy w nich tłuszcz palmowy. Przed włożeniem artykułu do koszyka, dobrze jest więc zerknąć na jego skład. Olej palmowy kryje się w nim pod nazwą „palm oil”. Im wyżej wśród innych wymienionych substancji, tym większa jego zawartość.

Powód nr 9: produkcja oleju palmowego

Produkcja oleju palmowego jest bardzo opłacalna. Właśnie z tego powodu powstaje coraz więcej plantacji palm olejowych. Aby stworzyć odpowiednie miejsce, wycinane są inne lasy oraz tereny zielone. Przez to nasza planeta traci sporą część roślinności, która jest w stanie chociaż w niewielkim stopniu oczyścić powietrze. Na plantacjach zużywa się również dużą ilość wody oraz sztucznych nawozów. Z pewnością nie jest to dobre dla środowiska i przyczynia się do pogorszenia stanu naszego globu.

Powód nr 10: lepsze rodzaje olejów

Spożycie oleju palmowego warto ograniczyć również dlatego, że jesteśmy w stanie nabyć o wiele lepszej jakości tłuszcze roślinne. W sklepach znajdziemy produkty wytwarzane z nasion rzepaku, słonecznika, lnu czy czarnuszki. Tłoczone na zimno dostarczają do naszego organizmu wiele cennych witamin, minerałów oraz niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT). Z ich pomocą jesteśmy w stanie walczyć z różnymi dolegliwościami oraz zapobiec rozwojowi licznych chorób. Lepiej więc wybierać zdrowe oleje niż szczycący się niezbyt dobrą sławą oraz opinią tłuszcz palmowy.

Omówiliśmy olej palmowy, teraz czas wziąć pod lupę olej kokosowy – zdrowy czy niezdrowy? Komu wierzyć? Sprawdźcie koniecznie!