Olej kokosowy – zdrowy czy niezdrowy? Komu wierzyć?
Na polskim rynku dostępnych jest wiele różnych rodzajów naturalnych tłuszczów roślinnych. Każdy z nich cechuje się innymi właściwościami i ma odmienny wpływ na nasze zdrowie. Kilka lat temu uważało się, że jednym z najzdrowszych produktów tego typu jest olej kokosowy. Gościł on więc niemalże w każdym domu. Coraz częściej słyszy się jednak, że wcale nie jest on aż tak cudowny, jak wcześniej twierdzono. Jego zwolennicy bronią dobre imię tłuszczu kokosowego i starają się udowodnić jego dobroczynny wpływ na nasze zdrowie. Jak jest jednak naprawdę? Olej z kokosa to zdrowy produkt czy też niekoniecznie? Sprawdź!
Olej kokosowy – co to takiego?
Olej kokosowy to tłuszcz produkowany z orzecha palmy kokosowej. W temperaturze pokojowej przybiera postać białej masy. Właśnie z tego powodu sprzedawany jest w szklanym słoiku, a nie w butelce, tak jak większość produktów tego typu. Po podgrzaniu zmienia on swoją konsystencję. Robi się rzadki i lejący, a dodatkowo przyjmuje jasnożółty odcień. Jego cechą charakterystyczną jest wyjątkowy kokosowy zapach. Swoje zastosowanie znalazł głównie w kosmetyce. Kobiety często korzystają więc z jego cudownych właściwości. Niegdyś był także używany w kuchni. Uważało się go bowiem za bardzo zdrową odmianę oleju, po którą powinny sięgać głównie osoby starające się zrzucić zbędne kilogramy. Obecnie zdania na jego temat są bardzo podzielone.
Olej kokosowy w kosmetyce
Bogate źródło substancji odżywczych
Olej kokosowy znalazł swoje szerokie zastosowanie w kosmetyce. Niewątpliwie możemy z jego pomocą zadbać o swój wygląd zewnętrzny. Wszystko za sprawą obecności dużej ilości kwasu laurynowego oraz kaprylowego. Wykazują one działanie antybakteryjne, a także przeciwgrzybicze. Dodatkowo idealnie nawilżają i odżywiają naszą cerę. Regularne aplikowanie oleju kokosowego na skórę może również zapobiec pojawieniu się pierwszych zmarszczek. W tłuszczu znajdziemy bowiem witaminę E, zwaną witaminą młodości. Dzięki niej naskórek staje się gładki, jędrny oraz promienny. W oleju nie brakuje także licznych minerałów zapobiegających występowaniu wolnych rodników.
Wpływ oleju kokosowego na skórę
Olej kokosowy aplikowany na skórę sprawia, że ta staje się jedwabiście gładka, silnie nawilżona oraz dogłębnie odżywiona. Poprawia się także jej ogólna kondycja oraz wygląd. Tłuszcz można nakładać zarówno na twarz, jak i całe ciało. Osoby zmagające się z cerą trądzikową doceniają olej ze względu na właściwości zmniejszające zmiany ropne oraz liczne wypryski. Chorzy na atopowe zapalenie skóry, łuszczycę czy egzemę stosują go jako uzupełnienie kuracji dermatologicznej. Produkt natłuszcza, łagodzi podrażnienia oraz stany zapalne, a także niweluje swędzenie.
Wypróbuj kąpiel w oleju kokosowym i sprawdź sam czy warto ją stosować.
Zastosowań oleju kokosowego w kosmetyce jest jednak znacznie więcej. Przede wszystkim sprawdzi się jako naturalny płyn do kąpieli oraz preparat pozwalający zmniejszyć widoczność blizn oraz rozstępów. Jest także niezastąpiony w codziennej pielęgnacji suchej i spierzchniętej skóry występującej najczęściej na ustach, dłoniach, łokciach czy stopach. Wiele osób używa tłuszczu kokosowego zamiast kremu na noc. Warto jednak wiedzieć, że znajdziemy w nim naturalny filtr UVA/UVB. Co prawda jest to najniższa możliwa ochrona przeciwsłoneczna (SPF 4), jednak w sytuacji awaryjnej z pewnością przyda się niejednemu z nas. Niektóre osoby decydują się także na posmarowanie olejem pach. Zapobiega on bowiem wydzielaniu się uporczywego i uciążliwego zapachu. Tłuszcz ten może być ponadto zamiennikiem płynu do demakijażu.
Wpływ oleju kokosowego na włosy
Wspominając o kosmetycznym zastosowaniu oleju kokosowego, nie można zapomnieć o jego dobroczynnym działaniu na włosy. Przede wszystkim używając go zamiast maski, jesteśmy w stanie dogłębnie nawilżyć suche końcówki oraz poprawić wygląd rozdwajających się pasm. Taka naturalna odżywka ułatwi nam także rozczesywanie oraz zapobiegnie elektryzowaniu się włosów. Najlepiej jednak zaaplikować olej na włosy minimum 2 godziny przed właściwym myciem, a następnie usunąć go przy pomocy substancji emulgującej (np. odżywki czy maski). Kobiety posiadające naturalne kręcone włosy używają oleju kokosowego do olejowania, które ma na celu podbicie naturalnego skrętu kosmyków. Taki rodzaj tłuszczu zastąpi nam także specyfiki pozwalające pozbyć się łupieżu. Wcierając go w skalp musimy liczyć się jednak z nieco większym przetłuszczaniem się włosów.
Olej z orzecha palmy kokosowej dodatkowo wzmacnia brwi oraz rzęsy. Wystarczy jedynie codziennie aplikować go na poszczególne włoski. Już po kilku dniach zauważymy, że te stają się coraz mocniejsze oraz grubsze. W sytuacji, gdy zabraknie nam pianki czy kremu do golenia, nic nie stoi na przeszkodzie by użyć tłuszczu kokosowego jako naturalnego zamiennika. Zapewni on idealny poślizg maszynki oraz zredukuje wszelkie zaczerwienienia czy podrażnienia.
Olej kokosowy w kuchni
Jak widać, olej kokosowy ma dobroczynny wpływ na naszą urodę. Eksperci i specjaliści ostrzegają jednak, że lepiej nie używać go w swojej kuchni. Może bowiem prowadzić do rozwoju licznych chorób. Dodatkowo jesteśmy w stanie znaleźć lepszej jakości tłuszcz, który wspomoże nasz organizm oraz dostarczy do niego niezbędnych substancji odżywczych. Dlatego jednak lepiej unikać spożywania oleju kokosowego?
Duża ilość nasyconych kwasów tłuszczowych
Większość olejów roślinnych jest bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania całego organizmu. Niezwykle ważne jest dostarczanie ich z pożywienia, ponieważ nasze ciało nie jest w stanie ich samodzielnie wyprodukować. Przeciwnicy tłuszczu kokosowego wskazują, że w produkcie tym nie znajdziemy tego typu substancji. Nie brak w nim jednak nasyconych kwasów tłuszczowych, których spożywanie może prowadzić do licznych chorób. Przede wszystkim zatykają one tętnice wieńcowe oraz mają zły wpływ na układ sercowo-naczyniowy. Lepiej więc unikać oleju kokosowego, zarówno rafinowanego jak i nierafinowanego, bądź ograniczyć jego spożycie do niezbędnego minimum.
Ciekawostka: obecność nasyconych kwasów tłuszczowych w danym produkcie możemy ocenić samodzielnie tzw. „gołym okiem”. Pożywienie tego typu przyjmuje bowiem w temperaturze pokojowej twardą zbitą konsystencję. Cechuje się nią między innymi właśnie olej kokosowy, ale także i masło czy smalec.
Podniesienie poziomu złego cholesterolu we krwi
W oleju kokosowym znajdziemy około 82% nasyconych kwasów tłuszczowych. Nie może więc być on zamiennikiem tłuszczów zwierzęcych, ponieważ zawierają one mniejszą ilość tego typu substancji. W smalcu znajdziemy ich o ponad połowę mniej, natomiast w tłuszczu wołowym około 50%. Produkty odzwierzęce przyczyniają się do podwyższenia poziomu złego cholesterolu we krwi właśnie ze względu na obecność tych szkodliwych substancji. Wiemy więc, że olej kokosowy nie może być zdrową alternatywą. Przyczynia się bowiem w takim samym, a nawet nieco większym stopniu do podniesienia poziomu złego cholesterolu we krwi. Nie ma więc mowy o jego dobroczynnym działaniu na nasz organizm.
„Czysta trucizna”
Wielu naukowców zainteresowało się tematem oleju kokosowego. Jednym z nich była między innymi Karin Michels z Uniwersytetu Harvarda. Kobieta jest zdecydowaną przeciwniczką tego rodzaju tłuszczu. Jej argumentów można posłuchać w opublikowanym w sieci mini wykładzie. Badaczka wielokrotnie podkreśla w nim, że olej kokosowy to „czysta trucizna” oraz „jeden z najgorszych produktów, jakie można jeść”. Oczywiście jej film znalazł zarówno szeroką rzeszę fanów, jak i przeciwników głoszonych przez nią teorii. Większość z nich zarzuca Karin Michels bezpodstawność głoszonych tez. Do tej pory nie ma bowiem jednoznacznych badań, które mogłyby przedstawić całkowity wpływ oleju kokosowego na nasze zdrowie.
Jak widać, nie ma niezbitych dowodów, które wskazywałyby, że spożywanie oleju kokosowego ma bardzo zły wpływ na nasze zdrowie. Lepiej jednak ograniczyć używanie tego tłuszczu w kuchni, bądź wyeliminować go ze swojej diety. Nie warto jednak pozbywać się go całkowicie. Z jego pomocą jesteśmy bowiem w stanie zadbać o swój nienaganny wygląd, zdrową promienną cerę oraz jedwabiście gładkie włosy.
Na polskim rynku dostępnych jest wiele różnych rodzajów naturalnych tłuszczów roślinnych. Każdy z nich cechuje się innymi właściwościami i ma odmienny wpływ na nasze zdrowie. Kilka lat temu uważało się, że jednym z najzdrowszych produktów tego typu jest olej kokosowy. Gościł on więc niemalże w każdym domu. Coraz częściej słyszy się jednak, że wcale nie jest on aż tak cudowny, jak wcześniej twierdzono. Jego zwolennicy bronią dobre imię tłuszczu kokosowego i starają się udowodnić jego dobroczynny wpływ na nasze zdrowie. Jak jest jednak naprawdę? Olej z kokosa to zdrowy produkt czy też niekoniecznie? Sprawdź!
Olej kokosowy – co to takiego?
Olej kokosowy to tłuszcz produkowany z orzecha palmy kokosowej. W temperaturze pokojowej przybiera postać białej masy. Właśnie z tego powodu sprzedawany jest w szklanym słoiku, a nie w butelce, tak jak większość produktów tego typu. Po podgrzaniu zmienia on swoją konsystencję. Robi się rzadki i lejący, a dodatkowo przyjmuje jasnożółty odcień. Jego cechą charakterystyczną jest wyjątkowy kokosowy zapach. Swoje zastosowanie znalazł głównie w kosmetyce. Kobiety często korzystają więc z jego cudownych właściwości. Niegdyś był także używany w kuchni. Uważało się go bowiem za bardzo zdrową odmianę oleju, po którą powinny sięgać głównie osoby starające się zrzucić zbędne kilogramy. Obecnie zdania na jego temat są bardzo podzielone.
Olej kokosowy w kosmetyce
Bogate źródło substancji odżywczych
Olej kokosowy znalazł swoje szerokie zastosowanie w kosmetyce. Niewątpliwie możemy z jego pomocą zadbać o swój wygląd zewnętrzny. Wszystko za sprawą obecności dużej ilości kwasu laurynowego oraz kaprylowego. Wykazują one działanie antybakteryjne, a także przeciwgrzybicze. Dodatkowo idealnie nawilżają i odżywiają naszą cerę. Regularne aplikowanie oleju kokosowego na skórę może również zapobiec pojawieniu się pierwszych zmarszczek. W tłuszczu znajdziemy bowiem witaminę E, zwaną witaminą młodości. Dzięki niej naskórek staje się gładki, jędrny oraz promienny. W oleju nie brakuje także licznych minerałów zapobiegających występowaniu wolnych rodników.
Wpływ oleju kokosowego na skórę
Olej kokosowy aplikowany na skórę sprawia, że ta staje się jedwabiście gładka, silnie nawilżona oraz dogłębnie odżywiona. Poprawia się także jej ogólna kondycja oraz wygląd. Tłuszcz można nakładać zarówno na twarz, jak i całe ciało. Osoby zmagające się z cerą trądzikową doceniają olej ze względu na właściwości zmniejszające zmiany ropne oraz liczne wypryski. Chorzy na atopowe zapalenie skóry, łuszczycę czy egzemę stosują go jako uzupełnienie kuracji dermatologicznej. Produkt natłuszcza, łagodzi podrażnienia oraz stany zapalne, a także niweluje swędzenie.
Wypróbuj kąpiel w oleju kokosowym i sprawdź sam czy warto ją stosować.
Zastosowań oleju kokosowego w kosmetyce jest jednak znacznie więcej. Przede wszystkim sprawdzi się jako naturalny płyn do kąpieli oraz preparat pozwalający zmniejszyć widoczność blizn oraz rozstępów. Jest także niezastąpiony w codziennej pielęgnacji suchej i spierzchniętej skóry występującej najczęściej na ustach, dłoniach, łokciach czy stopach. Wiele osób używa tłuszczu kokosowego zamiast kremu na noc. Warto jednak wiedzieć, że znajdziemy w nim naturalny filtr UVA/UVB. Co prawda jest to najniższa możliwa ochrona przeciwsłoneczna (SPF 4), jednak w sytuacji awaryjnej z pewnością przyda się niejednemu z nas. Niektóre osoby decydują się także na posmarowanie olejem pach. Zapobiega on bowiem wydzielaniu się uporczywego i uciążliwego zapachu. Tłuszcz ten może być ponadto zamiennikiem płynu do demakijażu.
Wpływ oleju kokosowego na włosy
Wspominając o kosmetycznym zastosowaniu oleju kokosowego, nie można zapomnieć o jego dobroczynnym działaniu na włosy. Przede wszystkim używając go zamiast maski, jesteśmy w stanie dogłębnie nawilżyć suche końcówki oraz poprawić wygląd rozdwajających się pasm. Taka naturalna odżywka ułatwi nam także rozczesywanie oraz zapobiegnie elektryzowaniu się włosów. Najlepiej jednak zaaplikować olej na włosy minimum 2 godziny przed właściwym myciem, a następnie usunąć go przy pomocy substancji emulgującej (np. odżywki czy maski). Kobiety posiadające naturalne kręcone włosy używają oleju kokosowego do olejowania, które ma na celu podbicie naturalnego skrętu kosmyków. Taki rodzaj tłuszczu zastąpi nam także specyfiki pozwalające pozbyć się łupieżu. Wcierając go w skalp musimy liczyć się jednak z nieco większym przetłuszczaniem się włosów.
Olej z orzecha palmy kokosowej dodatkowo wzmacnia brwi oraz rzęsy. Wystarczy jedynie codziennie aplikować go na poszczególne włoski. Już po kilku dniach zauważymy, że te stają się coraz mocniejsze oraz grubsze. W sytuacji, gdy zabraknie nam pianki czy kremu do golenia, nic nie stoi na przeszkodzie by użyć tłuszczu kokosowego jako naturalnego zamiennika. Zapewni on idealny poślizg maszynki oraz zredukuje wszelkie zaczerwienienia czy podrażnienia.
Olej kokosowy w kuchni
Jak widać, olej kokosowy ma dobroczynny wpływ na naszą urodę. Eksperci i specjaliści ostrzegają jednak, że lepiej nie używać go w swojej kuchni. Może bowiem prowadzić do rozwoju licznych chorób. Dodatkowo jesteśmy w stanie znaleźć lepszej jakości tłuszcz, który wspomoże nasz organizm oraz dostarczy do niego niezbędnych substancji odżywczych. Dlatego jednak lepiej unikać spożywania oleju kokosowego?
Duża ilość nasyconych kwasów tłuszczowych
Większość olejów roślinnych jest bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania całego organizmu. Niezwykle ważne jest dostarczanie ich z pożywienia, ponieważ nasze ciało nie jest w stanie ich samodzielnie wyprodukować. Przeciwnicy tłuszczu kokosowego wskazują, że w produkcie tym nie znajdziemy tego typu substancji. Nie brak w nim jednak nasyconych kwasów tłuszczowych, których spożywanie może prowadzić do licznych chorób. Przede wszystkim zatykają one tętnice wieńcowe oraz mają zły wpływ na układ sercowo-naczyniowy. Lepiej więc unikać oleju kokosowego, zarówno rafinowanego jak i nierafinowanego, bądź ograniczyć jego spożycie do niezbędnego minimum.
Ciekawostka: obecność nasyconych kwasów tłuszczowych w danym produkcie możemy ocenić samodzielnie tzw. „gołym okiem”. Pożywienie tego typu przyjmuje bowiem w temperaturze pokojowej twardą zbitą konsystencję. Cechuje się nią między innymi właśnie olej kokosowy, ale także i masło czy smalec.
Podniesienie poziomu złego cholesterolu we krwi
W oleju kokosowym znajdziemy około 82% nasyconych kwasów tłuszczowych. Nie może więc być on zamiennikiem tłuszczów zwierzęcych, ponieważ zawierają one mniejszą ilość tego typu substancji. W smalcu znajdziemy ich o ponad połowę mniej, natomiast w tłuszczu wołowym około 50%. Produkty odzwierzęce przyczyniają się do podwyższenia poziomu złego cholesterolu we krwi właśnie ze względu na obecność tych szkodliwych substancji. Wiemy więc, że olej kokosowy nie może być zdrową alternatywą. Przyczynia się bowiem w takim samym, a nawet nieco większym stopniu do podniesienia poziomu złego cholesterolu we krwi. Nie ma więc mowy o jego dobroczynnym działaniu na nasz organizm.
„Czysta trucizna”
Wielu naukowców zainteresowało się tematem oleju kokosowego. Jednym z nich była między innymi Karin Michels z Uniwersytetu Harvarda. Kobieta jest zdecydowaną przeciwniczką tego rodzaju tłuszczu. Jej argumentów można posłuchać w opublikowanym w sieci mini wykładzie. Badaczka wielokrotnie podkreśla w nim, że olej kokosowy to „czysta trucizna” oraz „jeden z najgorszych produktów, jakie można jeść”. Oczywiście jej film znalazł zarówno szeroką rzeszę fanów, jak i przeciwników głoszonych przez nią teorii. Większość z nich zarzuca Karin Michels bezpodstawność głoszonych tez. Do tej pory nie ma bowiem jednoznacznych badań, które mogłyby przedstawić całkowity wpływ oleju kokosowego na nasze zdrowie.
Jak widać, nie ma niezbitych dowodów, które wskazywałyby, że spożywanie oleju kokosowego ma bardzo zły wpływ na nasze zdrowie. Lepiej jednak ograniczyć używanie tego tłuszczu w kuchni, bądź wyeliminować go ze swojej diety. Nie warto jednak pozbywać się go całkowicie. Z jego pomocą jesteśmy bowiem w stanie zadbać o swój nienaganny wygląd, zdrową promienną cerę oraz jedwabiście gładkie włosy.